Wszechobecne wielkopowierzchniowe sklepy robią to najlepiej… O ile można tak nazwać miejsce, które służy tylko i wyłącznie jako przestrzeń wystawowa dla przedmiotów wytworzonych przez małe i zgrabne chińskie rączki… czyt. Producentów wszechobecnego badziewia zalewającego nasze domy.
Dzisiaj wyjątkowo wstałem wcześnie, nauczony poprzednim dniem postanowiłem nie odwiedzać łazienki z uwagi na uszkodzony prysznic, brodzik oraz szklaną kabinę… Pominąłem poranną toaletę, brudny i samotny niczym bezdomny w wigilię wyruszyłem w poszukiwaniu ludzkiej zmywarki. Przed wyjściem zdążyłem tylko oznajmić drugiej połówce “Zrób kochanie kawkę, wrócę z nową kabiną, zanim mały kant się obudzi”. Jak powiedziałem tak zrobiłem, powracając podczas popołudniowej drzemki młodego…
Jak zdemolować łazienkę
Bydlaka (40 kg owczarka) zawsze myliśmy na podwórku, z uwagi na minusowe temperatury i brak konkursów na najlepszą lodową rzeźbę wybraliśmy wraz z ukochaną bardziej cywilizowany środek zaradczy na brudną sierść, kabinę prysznicową. Wszystko przygotowaliśmy, relaksacyjna muzyka, czerwone zasłony, zapachowe świece oraz zdjęcie ogolonej pudelki… Kilka sekund po puszczeniu wody, bydlak wyskoczył ze słuchawką prysznicową w pysku przez hartowaną szybę, ciągnąc za sobą cały panel prysznicowy…
Zakaz sprzedawania, obowiązkowy w sklepach
Dzisiaj odniosłem wrażenie, że większość znanych sklepów uważa Polaków za śmierdzących brudasów… Pierwszy sklep należący do znanej grupy muzycznej pod przewodnictwem jego świętobliwości liroya, posiadał dość sporą liczbę wystawionych kabin. Zaraz po wejściu zauważyłem czarno pasiastą piękność, która po prostu mówiła, “weź mnie tu i teraz”. Wyobrażacie sobie, jak mogłem się zdenerwować, żeby nie powiedzieć niecenzuralnie rozczarować, gdy dowiedziałem się, że będę musiał czekać dwa tygodnie, by móc sobie poużywać tej ślicznotki… Byłem tak napalony, że byle Chinka mogła zaspokoić pragnienie wspólnej kąpieli, jednak i na nią musiałbym czekać dwa tygodnie… Napalenie przeszło w desperację, zadowoliłbym się nawet zwykłym brodzikiem z parawanem, jak to powiadają podrywacze “oby dało się w nią wejść” tym razem czas oczekiwania na konsumpcję wynosił pięć dni. Od ręki to mogłem sobie co najwyżej pobuszować w syfonie…
Nie poddałem się, najnowsza część star warsów przypomniała kantowi, że obi wan kenobi zrezygnował z jasnej strony mocy, na rzecz własnego biznesu… W Lublinie znajdują się dwa punkty mocy, pech chciał, że w pierwszym dział sanitarny był w kompletnej rozsypce, jacyś wojownicy przeprowadzali właśnie kapitalny remont wystawki, co skutecznie uniemożliwiało zapoznanie się z towarem. Pomyślałem, kenobi nie jest na tyle głupi, by remontować w tym samym czasie drugi punkt, jak się okazało jest…
Postanowiłem przeszukać mniejsze sklepiki, które w większości pełnią funkcję wystawową (Tym mniejszym wybaczam, nie wszystko uda się pomieścić na jednej półce magazynowej)…
Błąkając się po mieście, w poszukiwaniu choćby czystej kałuży, natrafiłem na kolejny wielkopowierzchniowy sklep… W tym przypadku będzie jeszcze szybciej, co wcale nie oznacza gorzej…
(K) Dzień dobry, szanownemu panu… Pragnę w dniu dzisiejszym skorzystać z waszych kabin prysznicowych.
(S) Obawiam się, że nie będzie to możliwe, nie mamy podłączonej wody do wystawy
(K) A więc też macie wystawkę?
(S) Jak każdy, co w tym dziwnego?
(K) Pan nie zagaduje, ile będę musiał czekać, by skorzystać w domu z tego prysznica
(S) Jeżeli mieszka Pan w Lublinie, to jeszcze dzisiaj przyjedziemy i zamontujemy 🙂
(K) Shut up and take my money
W końcu znalazłem prawdziwy sklep, w którym magazyn jest na tyle duży, by pomieścić większość produktów widocznych na wystawce. Dziękuje dostawcom, obsłudze, sprzedawcom i właścicielowi sklepu CASTORAMA za umożliwienie kąpieli w cywilizowanych warunkach, za poważne podejście do kwestii higieny osobistej Polaków… Zasłużyliście, by każde kolejne zakupy zaczynać od waszego sklepu.
